Od Prezesa w Chmielu do Wetliny

For the summary in English scroll down.

Trasa pokonana z dużymi plecakami i z kobietą w ciąży. Zaczyna się w Chmielu, początek dosyć nudny po asfaltowej drodze, z zalet jest sklep w Chmielu w którym można się zaopatrzyć w wodę czy lody. Po przejściu przez most nad Sanem jest kolejny sklep w Zatwarnicy i jeszcze kawałek dalej zaczyna się ciekawsza część wycieczki. My wybraliśmy szlak zielony do przełęczy Orłowicza. Po drodze mijamy wejście do parku i kasy biletowe a potem przyjemną przez dłuższy czas leśną ścieżką idziemy powoli w górę. Po wyjściu z lasu szlak się wypłaszczy, przy dobrej pogodzie powinniśmy móc podziwiać ładną panoramę a przy odpowiedniej porze roku podjeść trochę jagód. Ta część szlaku jest raczej niezbyt często uczęszczana.
Po dojściu na przełęcz Orłowicza w sezonie będzie sporo więcej ludzi. Stąd mamy wiele możliwości, jeżeli mamy dużo sił w zanadrzu możemy na chwilę wejść na Smerek, jeżeli nie schodzimy na dół szlakiem żółtym do Wetliny. Po dojściu do asfaltu w lewo mamy pole namiotowe i schronisko.

The trail was done with huge backpacks and a pregnant woman. It starts in Chmiel, with the boring asfalt road, there are some shops on the path. Eventually asfalt ends and the nice path mostly in the woods starts. When you leave the forest there are some blueberries (if you are in the right moment in the year) you need to climb a bit more and when reaching a sign you can see a nice panorama. This part of the trail is rather not commonly used so you will likely meet only a handful of people in comparison the the next part. Once you reached Przełęcz Orłowicza (Orłowicz's pass) you will likely meet more people and will have some options where to go now. In case you wish to extend the trail you can go to the nearest peak: Smerek. Later you can go back and continue to Wetlina. Once you reach asfalt road turn left and you will find camp side and a hostel.